Uzależnienie jest chorobą. Chorobą, która wymaga leczenia. To wiedzą niemal wszyscy, choć nie wszyscy w pełni zdają sobie z tego sprawę. W przypadku infekcji wirusowej, po prostu zwalcza się wirusa i pacjent dochodzi do siebie. Z uzależnieniem jest inaczej i nie chodzi tylko o długość procesu leczenia. Bardzo często to sama osoba uzależniona boi się …wyleczenia.
Jaki jest cel leczenia uzależnienia?
Nie można pacjenta wyleczyć z nałogu. Nie można pacjenta wyleczyć z alkoholizmu. Brzmi dziwnie, prawda? Po prostu celem terapii jest nauczenie pacjenta życia bez używek. Tyle i aż tyle! Problemem bowiem nie jest to, że np. pacjent jest alkoholikiem tylko to, że na samą myśl, co zrobi jak będzie trzeźwy przez resztę życia, odczuwa paniczny lęk. On nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. To tak jakby odebrać mu sens istnienia.
Co stoi na przeszkodzie w leczeniu?
Jak już zostało wspomniane, celem leczenia jest nauczenie pacjenta życia w abstynencji. Główną trudnością w samym procesie jest… brak akceptacji tego celu przez samego pacjenta. Można zatem bez problemu zrozumieć, czemu lepsze rezultaty osiągają osoby, które dobrowolnie zgłosiły się na leczenie a nie zostały do niego przymuszone.
Zmiana zawsze zaczyna się w środku, zawsze!
Zmień swój sposób myślenia a zmienisz całe życie.
Skupiając się na celu, czyli na czym polega leczenie uzależnień
Dodaj komentarz
Last Updated: 8 lipca 2017 by admin2
Skupiając się na celu, czyli na czym polega leczenie uzależnień
Uzależnienie jest chorobą. Chorobą, która wymaga leczenia. To wiedzą niemal wszyscy, choć nie wszyscy w pełni zdają sobie z tego sprawę. W przypadku infekcji wirusowej, po prostu zwalcza się wirusa i pacjent dochodzi do siebie. Z uzależnieniem jest inaczej i nie chodzi tylko o długość procesu leczenia. Bardzo często to sama osoba uzależniona boi się …wyleczenia.
Jaki jest cel leczenia uzależnienia?
Nie można pacjenta wyleczyć z nałogu. Nie można pacjenta wyleczyć z alkoholizmu. Brzmi dziwnie, prawda? Po prostu celem terapii jest nauczenie pacjenta życia bez używek. Tyle i aż tyle! Problemem bowiem nie jest to, że np. pacjent jest alkoholikiem tylko to, że na samą myśl, co zrobi jak będzie trzeźwy przez resztę życia, odczuwa paniczny lęk. On nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. To tak jakby odebrać mu sens istnienia.
Co stoi na przeszkodzie w leczeniu?
Jak już zostało wspomniane, celem leczenia jest nauczenie pacjenta życia w abstynencji. Główną trudnością w samym procesie jest… brak akceptacji tego celu przez samego pacjenta. Można zatem bez problemu zrozumieć, czemu lepsze rezultaty osiągają osoby, które dobrowolnie zgłosiły się na leczenie a nie zostały do niego przymuszone.
Zmiana zawsze zaczyna się w środku, zawsze!
Zmień swój sposób myślenia a zmienisz całe życie.
Category: Oczami psychoterapeutów