Zapewniające zastrzyk adrenaliny sporty ekstremalne czy hazard mogą być formą ucieczki od codzienności albo sposobem na relaks. Zdarza się jednak, że osoby szukające intensywnych przeżyć uzależniają się od nich, a to może doprowadzić do groźnych konsekwencji.
Adrenalina jest hormonem ściśle związanym z mechanizmem stresu. Wydziela się w sytuacjach zagrożenia, gdy konieczne jest błyskawiczne działanie. Stąd nazywa się ją czasem „hormonem 3 razy F” (z angielskiego fright, fight and flight), nawiązując do strachu, walki i ucieczki. Nazywana jest także epinefryną i można się od niej uzależnić jak od każdej innej substancji.
Wszystkie nałogi nabywane są przez człowieka na bazie nieumiejętnego wyrażania emocji. Osoba znajduje jakąś substancję, obiekt lub zachowanie, które pozwalają te emocje uwolnić. W przypadku adrenaliny sytuacja jest podobna jak u nałogowych alkoholików. Występuje potrzeba przyjmowania coraz większych dawek danej substancji i coraz silniejszego bodźcowania. Uzależnienie od mocnych wrażeń, wyrażane na przykład poprzez uprawianie sportów ekstremalnych, jest pokrewne nałogowemu hazardowi oraz seksoholizmowi. Zaczynać może się na przykład od szybkiej jazdy samochodem, by z czasem przejść w nieodpartą potrzebę skakania na bungee lub ze spadochronem.
W terapii osób uzależnionych od mocnych wrażeń ważne jest wyciszenie organizmu. Terapia bywa wspomagana lekami, a jeśli problemem jest hazard, to wskazane jest, by leczenie miało formę stacjonarną. Ważne jest bowiem odcięcie od źródeł nałogu, a o to trudno w życiu codziennym, bo na wyzwalacz można trafić niemal na każdym kroku. Kolektura, losowanie „totolotka” czy mecz mogą sprowokować poszukiwacza mocnych wrażeń do uległości wobec swojego uzależnienia. Podobnie jak szybko jadący samochód albo głośny motocykl. W naszym ośrodku w telewizji nie wyświetla się programów sportowych, a na spacer wychodzi się na łąkę, a nie do miasta, bo podstawą jest ograniczenie dostępu do bodźców.
Głód hormonalny sprawia, że na uzależnienie od adrenaliny bardziej podatni są mężczyźni niż kobiety. Choć może się wydawać, że sport jest wyrazem zdrowego stylu życia, to w przypadku nałogowego uprawiania ekstremalnych dyscyplin, zagrożone staje się ludzkie zdrowie. W poszukiwaniu zastrzyku adrenaliny osoba chora podejmuje skrajnie ryzykowne zachowania, do których często nie jest odpowiednio przygotowana. A stąd już tylko krok do groźnego wypadku.
Dodaj komentarz
Last Updated: 30 marca 2017 by admin2
Uzależnieni od mocnych wrażeń
Zapewniające zastrzyk adrenaliny sporty ekstremalne czy hazard mogą być formą ucieczki od codzienności albo sposobem na relaks. Zdarza się jednak, że osoby szukające intensywnych przeżyć uzależniają się od nich, a to może doprowadzić do groźnych konsekwencji.
Adrenalina jest hormonem ściśle związanym z mechanizmem stresu. Wydziela się w sytuacjach zagrożenia, gdy konieczne jest błyskawiczne działanie. Stąd nazywa się ją czasem „hormonem 3 razy F” (z angielskiego fright, fight and flight), nawiązując do strachu, walki i ucieczki. Nazywana jest także epinefryną i można się od niej uzależnić jak od każdej innej substancji.
Wszystkie nałogi nabywane są przez człowieka na bazie nieumiejętnego wyrażania emocji. Osoba znajduje jakąś substancję, obiekt lub zachowanie, które pozwalają te emocje uwolnić. W przypadku adrenaliny sytuacja jest podobna jak u nałogowych alkoholików. Występuje potrzeba przyjmowania coraz większych dawek danej substancji i coraz silniejszego bodźcowania. Uzależnienie od mocnych wrażeń, wyrażane na przykład poprzez uprawianie sportów ekstremalnych, jest pokrewne nałogowemu hazardowi oraz seksoholizmowi. Zaczynać może się na przykład od szybkiej jazdy samochodem, by z czasem przejść w nieodpartą potrzebę skakania na bungee lub ze spadochronem.
W terapii osób uzależnionych od mocnych wrażeń ważne jest wyciszenie organizmu. Terapia bywa wspomagana lekami, a jeśli problemem jest hazard, to wskazane jest, by leczenie miało formę stacjonarną. Ważne jest bowiem odcięcie od źródeł nałogu, a o to trudno w życiu codziennym, bo na wyzwalacz można trafić niemal na każdym kroku. Kolektura, losowanie „totolotka” czy mecz mogą sprowokować poszukiwacza mocnych wrażeń do uległości wobec swojego uzależnienia. Podobnie jak szybko jadący samochód albo głośny motocykl. W naszym ośrodku w telewizji nie wyświetla się programów sportowych, a na spacer wychodzi się na łąkę, a nie do miasta, bo podstawą jest ograniczenie dostępu do bodźców.
Głód hormonalny sprawia, że na uzależnienie od adrenaliny bardziej podatni są mężczyźni niż kobiety. Choć może się wydawać, że sport jest wyrazem zdrowego stylu życia, to w przypadku nałogowego uprawiania ekstremalnych dyscyplin, zagrożone staje się ludzkie zdrowie. W poszukiwaniu zastrzyku adrenaliny osoba chora podejmuje skrajnie ryzykowne zachowania, do których często nie jest odpowiednio przygotowana. A stąd już tylko krok do groźnego wypadku.
Category: Oczami psychoterapeutów Tags: adrenalina, uzależnienie