Perfekcyjna Pani Życia

-Spokojnie, mam wszystko pod kontrolą!- mówi Ela odbierając dzieci ze szkoły. Miał to zrobić mąż, ale wyjątkowo został dłużej w pracy. Ela od razu wiedziała, że tak będzie. I miała przygotowany plan awaryjny. A nawet: 10 takich planów.

Bo co by było, gdyby mąż miał wypadek? Albo któreś z dzieci rozchorowało się i musiało wrócić do domu wcześniej? Przecież wie, jak to było z jej tatą: dużo pił i w ogóle nie można było na niego liczyć. Teraz Ela nie pozwoli na taką sytuację.

Dzisiaj musimy więc jeszcze: wysprzątać dom (bo nie może być brudno nawet przez chwilę!), odebrać psa od weterynarza (przy okazji robiąc zakupy u tego Pana z ekologicznymi warzywami). Potem Ela odwiezie syna na basen, a córkę na balet, by następnie w spokoju szybko przygotować dla wszystkich obiad. Może mąż wyprowadzi w międzyczasie psa? Jak nie, to Ela ma wolne 15 minut pomiędzy 18:30, a 18:45, tak na wszelki wypadek. To wszystko po zakończeniu pracy, rzecz jasna. Szef jak zwykle jest zadowolony, bo Ela wyprzedza jego myśli i zadania. Ma plan na wszystko. I wszystkich. Zawsze.

Skrupulatność Eli stała się niezdrowa w chwili, kiedy kobieta przestała pozwalać sobie i swojemu życiu na improwizację i odrobinę odpoczynku. Rzeczy, na które Ela nie ma wpływu, wpływają na nią w sposób destrukcyjny: wpędzają ją w zdenerwowanie, nadmierne uczucie stresu i dyskomfort psychiczny. Ela dusi to w sobie, ale czasem bardzo ciężko jest jej wytrzymać i nie wybuchnąć: na brudzące dzieci, niepomagającego zawsze męża, denerwującego szefa.

Nadmierna chęć kontrolowania wszystkiego i wszystkich to problem, który często występuje u DDA. Dorosłe Dzieci Alkoholików w ten sposób, podświadomie próbują radzić sobie z problemem, który nękał ich całe dzieciństwo: brakiem oparcia w chorym rodzicu. W ten sposób, rodzi się niezdrowa nieufność, opisywana tu mania kontroli, a nawet: świadoma lub nieświadoma manipulacja innymi ludźmi. Problem ten – w zależności od jego nasilenia – może być bardzo uciążliwy nie tylko dla danej osoby, ale również: dla całego jej otoczenia.

Uporządkowanie i umiejętność samoorganizacji to cechy pożądane i bardzo chwalone. Jeżeli jednak w naszym życiu nie ma miejsca na chwilę odpoczynku i „niespodzianki”, to może być to znakiem chęci nadmiernej kontroli. Czasem należy pozwolić sobie na… bezsilność. Uznanie i akceptacja faktu, że nie wszystko zależy od nas, pozwoli na zdrowe podejście do codziennych problemów, godzenie się z trudnościami, akceptację swoich wad. Zdrowy dystans to cecha, która ułatwia życie nie tylko nasze, ale również: życie naszych bliskich.