Emocje sięgają zenitu – osobowość borderline

– Romek w końcu wziął ślub! – mówią z niedowierzaniem znajomi. Wszyscy uważali go zawsze za typ dziwaka, poczciwego, ale jednak dziwaka. Bo panicznie bał się związków. Kiedyś miał dziewczynę i rozstali się, bo Romek bał się, że ta go… odrzuci.

Romek tak łatwo się stresuje… I często chodzi zdenerwowany zupełnie bez powodu. Ale to dobry człowiek i wspaniały przyjaciel! Jak trzeba, to Romek zrobi dla Ciebie wszystko. Tylko lepiej mu nie zajść za skórę, bo wtedy pali mosty i zapomina o Twoim istnieniu.

Ktoś kiedyś powiedział, że widział jak Romek się wściekł na (wtedy jeszcze) narzeczoną, bo ta rozmawiała z jakimś obcym facetem. Musi ją bardzo kochać, skoro jest taki zazdrośnik! Potem podobno pod wpływem impulsu kupił sobie nowy samochód, tak na pocieszenie po całym zajściu.

Nikt nie wie, dlaczego Romek jest taki dziwny. Trochę jakby miał za dużo kompleksów. A to przecież jest naprawdę przystojny i mądry facet, dba o siebie, jak mało kto. Widzieliście, żeby mężczyzna miał wyrzuty sumienia z powodu tego, że nażarł się niezdrowego jedzenia? Romek tak czasem ma. Kolejne dziwactwo.

Najbliżsi widzą, że Romek bardzo łatwo się denerwuje i ciągle te emocje dusi w sobie. Nie pozwala sobie na słabość. Bo bycie słabym, nawet przez chwilę – to dla niego zbrodnia. Słabych ludzi nikt nie chce, nikt nie pokocha, takich ludzi się zostawia i porzuca. Przynajmniej według Romka.

Istnieje typ osobowości, której dysfunkcja objawia się w niepewności jej stanu psychicznego oraz nieprzewidywalności zachowań. To osobowość borderline, czyli pograniczne zaburzenie osobowości. W przypadku osób z tym typem osobowości, stwierdzenie, czy jest to wyłącznie „gorący charakter”, czy niestwierdzona psychoza lub nerwica, może być dokonane jedynie przez psychiatrę. Na szczęście problem ten da się wyleczyć w procesie psychoterapii, a w skrajnych przypadkach: przy dodatkowej pomocy środków farmakologicznych.

Osoby cierpiące na tą przypadłość przez większość dnia odczuwają negatywne emocje i duszą je w sobie, panicznie boją się odrzucenia i rozczarowania. To z kolei sprawia, że bardzo trudno nawiązać im stałe związki i relacje społeczne. W ten oto sposób, przez rezygnację z bliskich relacji, „osoba z pogranicza” broni się przed doznaniem krzywdy od drugiego człowieka. Związki emocjonalne zawierane przez takich ludzi albo opierają się na skrajnościach. Pograniczni trzymają innych na dystans, albo zbyt mocno i natarczywie przywiązują się do drugiego człowieka.

Jeżeli więc zauważyłeś podobne cechy u siebie lub kogoś ze swoich bliskich, to warto skontaktować się ze specjalistą. Wczesna diagnoza i leczenie osobowości typu borderline pomaga rozwiązać problem i nie pozwolić na to, by nasilił się.