Polak na urlopie

Wiertarka – jest. Zaprawa murarska – jest. Młotek i gwoździe – są. Pędzle i farba – są. Polak jest gotowy do urlopu!

Brzmi znajomo? Sklep z materiałami budowlanymi to niezwykle popularne miejsce urlopowych wyjazdów Polaków. Remont salonu czy łazienki często jest wybierany jako plan na wakacje. „Bo kiedy indziej nie ma czasu, a trzeba to zrobić”, „bo wolę to zrobić sam niż płacić komuś”… Mamy zaskakująco dużo wymówek żeby wymigać się od odpoczynku kiedy mamy na niego okazję.

Pracoholizm to nie jest wyłącznie domena biznesmenów którzy nie potrafią się rozstać z komórką nawet leżąc na plaży. „Statystyczny Kowalski” jest pełen przekonania, że nie chce pracować na urlopie i wolałby odpocząć. Tak samo, jak ów biznesmen z pewnością twierdzi, że chciałby nie musieć zajmować się firmą na urlopie.

Na tym właśnie polega niezrozumienie problemu pracoholizmu: panuje przekonanie, że to choroba objawiająca się tym, że ktoś chce pracować, tymczasem chorobliwe jest właśnie błędne przekonanie o tym, że pracować koniecznie się musi. W ten sposób pracoholizm jest mylony z zapałem do pracy, tymczasem te dwie rzeczy mogą z powodzeniem istnieć niezależnie od siebie.

Zatem, drogi rodaku, jeśli czujesz, że podczas tegorocznego urlopu MUSISZ zrobić coś pożytecznego, może powinieneś spróbować wyleczyć się z pracoholizmu. Nie dość, że będzie to bardzo pożyteczne, to w dodatku pozwoli Ci odpocząć podczas kolejnego urlopu.